Zen Ice Auslese Rheinhessen 2011 z Biedronki

Przez ostatnią biedronkową ofertę, przynajmniej na chwilę na naszej podręcznej winiarskiej półce przewagę zyskały słodkie wina. Z jednej strony opinia o dyskontowych winach w tej kategorii nie jest najlepsza. Z drugiej zaś znajdują/znajdowały się na marginesie naszych poszukiwań. W ostatnim roku dyskonty (zarówno Lidl jak i Biedronka) odrobiły lekcję i znacząco poprawiły jakoś prezentowanych butelek. A nasza percepcja uległa nieco zmianie i z coraz większą przyjemnością sięgamy po słodkie butelki.

Dziś z Węgier udajemy się do naszych zachodnich sąsiadów i pijemy Zen Ice Auslese Rheinhessen 2011 (24,99 zł). Auslese (czyli po polsku „wybór”) to kategoria niemieckich win produkowanych z selektywnie zbieranych kiści z późnego, dojrzałego zbioru. Czasem są one dotknięte szlachetną pleśnią (choć nie ma takiego wymogu). Jeśli chodzi o stopień słodyczy leżą pomiędzy lżejszymi Spätlese, a jeszcze bardziej słodkimi Beerenauslese. Nasze wino pochodzi od dużego producenta Einig-Zenzen. Podstawowy użyty do produkcji szczep to Müller-Thurgau.

W kieliszku o złocistym, połyskującym, słonecznym kolorze. W nosie wyraźnie owocowe – gruszki, morele, brzoskwinie, kandyzowany ananas. Usta słodkie, choć na szczęście przynajmniej na wstępie mamy mgnienie kwasowości. Ponownie czujemy morele i brzoskwinie. Całość w prostej kompozycji, pozbawiona zaskoczeń, ale wino jest czyste i ładnie ułożone.

Robert: W sumie nic niezwykłego. Wino jest proste, zdecydowanie owocowe. Brak tutaj jakiegoś drugiego dna. Ale wino jest zbudowane poprawnie, owocowość jest czysta. Delikatna dawka kwasowości sprawia, że pije się je przyjemnie i mała butelka znika w mgnieniu oka, a zważając uwagę na fakt, że wino nie jest aż tak lekkie (11% alkoholu), może być niebezpieczne.

Marta: Nie będę się wysilać, żeby nie przekolorować zawartość tej butelki. Proste mało kwaskowe, nierozbudowane, nada się do niezobowiązującego wieczoru, bardzo niezobowiązującego.

Podsumowanie:

Za – Czyste, fajnie owocowe.

Przeciw – Proste w swojej słodyczy.

Ocena – dobre+.