Jakie wino do paelli z kurczakiem i królikiem?

Wracam do Walencji. W którymś z poprzednich odcinków pokazywałem wam przepis na Arros del Senyoret czyli rodzaj paelli z owocami morze (przeczytacie pod linkiem – Arros del Senyoret), a dziś zrobimy paellę z kurczakiem i królikiem, którą też bardzo lubię. Do ryżu dobrałem lokalne białe wino z apelacji Valencia D.O. Beczka miała przyjemnie grać z białym mięsem. Jak wyszedł pairing – o tym za chwilę.

Do paelli będziemy potrzebować pociętych tasakiem kawałków ćwiartki z kurczaka (ze skórą) i skoków z królika. Najpierw podsmażamy je, aż się dobrze zrumienią na patelni. Potem wyciągamy je do innego naczynia, a na tej samej patelni podsmażamy czerwoną paprykę, dodajmy posiekane pomidory, natkę, czosnek i zieloną fasolkę. Przesmażamy jeszcze chwilę i dodajemy bulion, ryż oraz szafran. Mieszamy i gotujemy na patelni około 20 min. Mamy to!
Szczegółowy przepis znajdziecie pod linkiem – Paella Castellonense
Bodegas Enguera – lokalny producent organiczny
Bodegas Enguera to rodzinny biznes rozwijany konsekwentnie od 1974 roku, kiedy to zostały nabyte pierwsze winnice w okolicach Walencji. Wtedy 65 ha nasadzeń wykorzystywano głównie do produkcji masowego wina. Dopiero w 1999 roku na rodzinnych działkach zbudowano winiarnię, która to już miała teoretycznie wytwarzać wina wysokiej klasy. Niestety ani jakość działek, ani podejście „ilościowe” nie spowodowało poprawy.
Zmianę jakości umożliwiło kupno lepszych parceli, a także pokoleniowa wymiana warty i pojawienie się młodzieży z nowym podejściem do wina i biznesu. Dziś głównymi wartościami zostały zasady organiczności (wszystkie parcele mają certyfikat od 2011 roku) oraz szacunek dla natury i praca w winnicy. W 2014 roku zawiadujący winnicą bracia Pedro i Juan Ramon założyli Enguera Planet. – instytut pracujący nad biologicznymi metodami zapobiegania szkodnikom, redukcji śladu węglowego czy zużycia wody.
Dopasowane wino
Blanc d’Enguera Original Valencia D.O. 2023, Bodegas Enguera (cena: 10 EUR)
Blend 70% lokalnego szczepu verdil i po równych częściach chardonnay, viognier, sauvignon blanc. Wino fermentuje i dojrzewa w dębowych beczkach. Inne butelki tego producenta bywają u importera – Republika Wina.


Ciemno cytrynowy kolor, ładny, dostojny. Zapach jest bardzo beczkowy i intensywny. Podszyty owocem pestkowym – brzoskwinie i morele rządzą. Jest jednak jakiś jabłkowy dodatek razem z melonem, papają i wanilią. W ustach mamy średnią plus kwasowość i znowu bardzo dużo nut beczkowych. Jest bardzo mocna wanilia z dojrzałym owocem. Brzoskwinie, ananas, morele. Średnia (+) końcówka. Za mocne i brakuje równowagi między owocem a beczką. Nie wiem czy się ułoży. Znajdzie jednak swoich zwolenników. 86/100
Czy to był dobry pairing? Zastanówmy sie… Mógłby być świetny, gdyby beczka nie przytłoczyła tego wina i nie zrobiła z niego lekko waniliowego potworka. Daje mi to do myślenia, że jednak w okolicach Walencji niektórzy muszą się jeszcze dużo uczyć. A może właśnie konsumenta na takie wina szukają?
A jakie widzę alternatywy? Nie zawahałbym sie zobaczyć do paelli z kurczakiem i królikiem mocniejszego różu, może nawet takiego z garnachy z Navarry. Biała Rioja z mnijeszą iloscią beczki też sie sprawdzi. No i chyba jesli chodzi o czerwień to szukałbym lekkości i względnej świeżości. Jeśli podążamy szlakiem hiszpańskim to tempranillo w stylu joven (bez lub z małą obecnoscią beczki) lub roble powinno się też dopasować moim zdaniem bardzo dobrze.
Adios!
W.