Biedronka – co nowego na półkach?

Kontynuujemy przegląd jesiennej oferty dyskontów. Po wizycie w Lidlu (rekomendacje znajdziecie tu: Lidl – polecane wina na jesień), udałem się do Biedronki. Tutaj też znalazłem kilka sensownych win.
Również w tym dyskoncie oferta nie do końca zgrywa się z porą roku. Dominują białe pozycje, których oczekiwałbym głównie kilka miesięcy temu. Ale z drugiej strony opisane niżej pecorino prezentuje świeżutki 2024 rocznik – to pierwsze wino z tego roku (z Europy), które opisujemy na stronie.
Zdegustowane wina
Fira Bianco Veneto IGT N.V., Sartori (25 PLN)
Nierocznikowe, bardzo techniczne, aromatyczne i precyzyjnie stargetowane wino od dużego producenta z regionu Valpolicella. Nie zasłania się on innym brandem czy tajemniczymi kodem. Odważnie kroczy z tą etykietą.


Mamy jasno cytrynowy błyszczący ładny kolor. Nos jest bardzo wybujały. Biała gruszka, melon, liczi oraz dużo kwiatów (lilie, frezje, irysy, jaśmin). Jest „duży”, mocno perfumowany i może się podobać. Usta też mocne, przerysowane, z jakimś drobnym cukrem resztkowym. Jest średnia (+) kwasowość i owoc (jabłka, gruszki, kaki), doprawiony korzenną przyprawą. Bardzo eklektyczne, ze średnim (+) finiszem. Nie jest to kompletnie moja bajka, ale wino jest dobrze zrobione i będzie się podobać. To że w nim się dużo dzieje mi osobiście przeszkadza, ale obiektywnie nie mogę się o to czepiać. 85/100
Faunus Vermentino Lazio IGP 2023, Femar Vini (25 PLN)
Vermentino z Lazio to ciekawa kombinacja. Szczep ten jest kojarzony z Ligurią, Toskanią czy Sardynią. Tak czy owak to odmiana dająca aromatyczne, kwiatowo-cytrusowe, zwykle bardzo świeże wina. A co mamy w kieliszku?


Bardzo jasny, nawet trochę mdławy i wodnisty kolor. Nos jest całkiem intensywny, anyżkowy, z jabłkiem, cytryną i dodatkiem migdałów. Usta ze średnią (+) bardzo żwawą kwasowością. Są świeże, ale też trochę bez polotu, a lekka nuta warzywna dodaje swoje do jabłek i cytryn. Średnia końcówka – ziołowo/migdałowa. Obiecuje więcej niż daje, ale nie jest źle. 85/100
Crudo Catarratto Zibibbo Terre Siciliane IGT 2023, SE-V-001 (40 PLN)
Zibibbo to sycylijska nazwa muszkatu aleksandryjskiego więc wiemy od razu, że będzie aromatycznie.


W kieliszku wita nas bardzo ładny, jasny, błyszczącym kolor. Zapach jest aromatyczny, świeży, bogaty, ale świetnie zrównoważony. Nuty muszkatowe, winogron, gruszek i jabłek są przyjemnie zneutralizowane zielonym ogórkiem. Usta ze średnią kwasowością i chyba delikatnym cukrem. Mamy dużo gruszek, melona, dojrzałych jabłek, brzoskwiń, moreli. Jest też cynomonowo-goździkowa przyprawa i średnia końcówka. Kulturalne, ułożone (mimo aromatyczności) i absolutnie warte 40 PLN. 88/100
Custoza DOC 2023, Biscardo (20 PLN)
Custoza to apelacja z południowego brzegu jeziora Garda. Wina są zwykle blendem kilku lokalnych białych odmian.


Klasyczny jasny kolor, czyściutki, błyszczący, bardzo ładny. Zapach jest delikatny i zrównoważony, wypełniony dojrzałymi jabłkami z dodatkiem moreli, brzoskwiń i kwiatów polnych. Wino ma średnią kwasowość i jest łagodne, choć w żadnym wypadku nie mdłe. Jabłka i gruszki są balansowane lekką cytrusową nutą. Do tego dochodzi mineralność i goryczka w średnim finiszu. Niezłe, świetnie nada się do sałat. 85/100
Tenimenti Regina Margherirta Pecorino Terre d‘Abruzzo IGT 2024, Passione Natura (25 PLN)
Pecorino to autochtoniczny dla Marche i Abruzji biały szczep. Daje zwykle mocno ziołowe wina z jabłkiem, gruszką i wysokim alkoholem. Tym razem alkohol nie był problemem – piękne 12,5% to jest to, co lubię.


Cytrynowy, ładny, intensywny kolor. Zapach jest bardzo świeży, ale ta świeżość nie pochodzi z owocu (mino że mamy cytryny i jabłka), a raczej nut kwiatów i ziół (szałwia, tymianek cytrynowy). W ustach mamy wysoką kwasowość, super wtopioną w żółty dojrzały owoc – jabłka, gruszki, winogrona. Średnia (+) mineralno-ziołowa końcówka. Zaskakująco pyszne. Absolutnie hit w swojej cenie. 87/100
Spotkała mnie zaskakująca selekcja samych białych i tylko włoskich win. Raczej aromatycznych i zdecydowanych butelek. Odważny ruch Biedronki, bo idzie na przekór pogodowej stylistyce i rozpoznawalności na półce. Kto nie będąc fanem wina, wie co się kryje w butelce pecorino?
Morał jest taki, nie bójcie się i próbujcie nieznanych nazw apelacji i szczepów. Podałem dziś cenę dla jednej butelki, ale w sklepach znajdziecie pokaźne (40-60%) zniżki dla zakupu drugiej sztuki na niektóre etykiety. A więc oferta wygląda jeszcze bardziej atrakcyjnie. Pomyślicie, że jesień i za zimno na biele? Ja po treningu lubię zjeść dobrą sałatę i kieliszek Custozy będzie idealnym jej parterem.
Do następnego!
W.