Biała Rioja – powrót na salony

Zawsze uważałem, że viura (inaczej macabeo) jest raczej nieciekawym szczepem. Odpowiada on za produkcję mdłych, prostych, masowych bieli za 3-5 EUR za butelkę. Takie właśnie białe wina z Rioja w większości przypadków spotkacie na półkach. Neutralne do bólu, nieciekawe, z tylko najwyżej średnią kwasowością. Prosta popitka do hiszpańskich dań w gorący dzień. Dodatek innych lokalnych białych szczepów ewidentnie ożywia te wina (pisałem o tym tutaj – Klasyk południowej Hiszpanii – tuńczyk Mojama) i dodaje im pazurka oraz indywidualności. Poprzez swoją neutralność viura sprawdza się za to znakomicie w Cavie. Może brakuje trochę kwasowości, no ale Cava nigdy nie będzie szampanem i jak wiemy, w tych katalońskich winach musujących jest mniej kwasu.
A może beczka?
Najlepiej moim zdaniem viura odnajduje się w beczce. Kiedyś te beczkowe wina z Rioja były produkowane w takim „babcinym”, utlenionym stylu, bez cienia owocu i energii. Dziś dominuje inne podejście, wina są świeże, zrównoważone, z nutami wanilli i owoców pestkowych. Z uwagi właśnie na swoją neutralność viura jest bardzo plastyczna i świetnie dogaduje się z dębem. Na rynku widzimy powrót sentymentu do beczkowych bieli i macabeo idealnie wpisuje się w ten scenariusz.
Jeszcze do niedawna biała Rioja była mało zauważana na światowych rynkach. Teraz gdy beczkowe białe wina są w coraz droższe, a Burgundia jest często poza zasięgiem finansowym konsumentów, okazuje się że viura może być konkurencyjna. Widać to bardzo np. w Wielkiej Brytanii, gdzie tradycyjnie burgundzkie chardonnay jest bardzo popularne i Rioja stara się ugryźć trochę tego tortu.
Zdegustowane wina
Ja spróbowałem dwóch takich win od dobrych producentów. Pierwszy to Muga – nie będę ukrywał, że to jeden z moich faworytów z regionu. Czerwinie są u mnie corocznie na pudle tej apelacji. A drugie wino jest od Bodegas Bilbainas (Vina Pomal) – świetnej winnicy, gdzie nigdy nie ma wtopy.
Rioja DOC Blanco 2023, Bodegas Muga (Winestory, 84 PLN)
Mamy tu blend viury, garnacha blanca i malvasia. Po krótkiej maceracji na skórkach moszcz fermentuje w różnej wielkości dębowych beczkach (w tym nowych lekko tostowanych barriques). Później dojrzewa w nich na osadzie przez 4 miesiące z regularnym battonage.


Jasny kolor z morelowym odcieniem. Zapach jest elegancki, umiarkowany, z nutą wanilii. Jest melon, brzoskwinia, dojrzałe jabłko. Do tego występuje „wełniany” aromat. W ustach mamy dobrą, średnią (+) kwasowość i duże ciało. Dojrzały owoc (jabłko, brzoskwinia, papaja, morela) podbity jest waniliowymi nutami. Długa końcówka. Świetne wino, do którego kurczak, krewetki czy ryby w śmietanowych sosach będą idealnym partnerem. 91/100
Vina Pomal Rioja DOC Blanco, Bodegas Bilbainas (Cerville, 66 PLN)
Kupaż viury i malvasi. Wino było starzone w beczkach, ale nie mamy informacji jak długo i w jakich formatach.


Jasno cytrynowy, bardzo ładny kolor. Nos jest z jednej strony waniliowy, a z drugiej ma dużo owoców – mandarynek, brzoskwiń i moreli. Wszystkiego jest trochę dużo i mamy wrażenie lekkiej sztuczności. Na podniebieniu mamy wysoką kwasowość i świeże brzoskwinie, morele i dojrzałe jabłka. Krągłe ciało z nutami wanilii. Średniej długości końcówka. Stylowe, choć brakuje ciut elegancji. 89/100
Szukajcie beczkowej viury w nowoczesnym wydaniu bo warto wyjść poza schemat chardonnay. Wina z Rioja sprawdzą się świetnie na każda porę roku, zarówno solo jak i do stołu.
Do następnego!
W.