Makaron z borowikami (tagliatelle con porcini)
Jeden z najprostszych przepisów na danie z borowikami. Przygotowanie zajmuje kilkanaście minut, a efekt jest kremowy, bogaty i pyszny.
To idealny pomysł na wykorzystanie świeżych borowików. Więc gdy je tylko znajdziecie, dokupicie te pozostałe kilka składników i macie gotowy pomysł na szybki i smaczny makaron. My użyliśmy tagliatelle, ale nadadzą się również inne wstążki, na przykład pappardelle, albo nawet spaghetti.
Mamy tez dla Was sprytny patent, dzięki któremu otrzymacie kremowy sos – niżej znajdziecie szczegóły.
Zaczynamy od oczyszczenia grzybów i pokrojenia ich wzdłuż w plasty szerokości około 0,5 cm. Dodatkowo od razu przygotujcie też sobie posiekaną w kostkę cebulę i poszatkowaną natkę pietruszki.
Równolegle z przygotowywaniem sosu wstawcie w sporym garnku wodę, a gdy zacznie się gotować, dodajcie sól i wrzućcie tagliatelle. Gotujcie makaron minutę krócej od czasu wskazanego na opakowaniu – dojdzie on potem w ciepłym sosie.
Na patelnię dodajcie oliwę i łyżkę masła oraz cebulą – smażcie ją na niewielkim ogniu do zeszklenia, uważając aby się nie przypaliła. W kolejnym kroku na patelnię wrzućcie grzyby. Na początku nie dodawajcie soli, tylko pozwólcie, aby grzyby puściły wodę. Nie mieszajcie ich też zbyt intensywnie. Dopiero, gdy zobaczycie, że zaczynają się ładnie podsmażać i nabierać miejscami złoto-brązowego koloru możecie dodać trochę soli, a po chwili wlać na patelnię 100 ml białego wina. Tutaj maja uwaga, nie wybierajcie wina o zbyt mocnej kwasowości, przykładowo zamiast rieslinga lepiej sprawdzi się łagodniejsze chardonnay.
Przygotowanie dania
- W dużym garnku wstawcie wodę. Gdy zacznie się gotować, dodajcie sól i makaron – gotujcie go minutę mniej niż pokazuje opakowanie.
- Na patelnie wlejcie oliwę i dodajcie łyżkę masła. Posiekaną w kostkę cebulę smażcie na niewielkim ogniu do zeszklenia (uważajcie, by jej nie przypalić).
- Gdy cebula jest już szklista, dodajcie borowiki pokrojone w plastry ok. 0,5 cm grubości. Nie mieszajcie ich za często i na tym etapie nie dodawajcie soli.
- Smażcie grzyby aż nabiorą miejscami złoto-brązowego koloru. Po jego osiągnięciu posólcie je i dodajcie białe wino. Pozwólcie mi przez chwilę odparować.
- Tutaj mamy wspomniany patent. Z gotującego się makaronu odlejcie pół szklanki wody do wysokiego pojemnika. Dodajcie do niej śmietankę kremówkę i połowę grzybów z patelni. Zblendujcie wszystko na jednolitą kremową, dość płynną masę (w razie konieczności dodajcie więcej wody albo śmietanki).
- Odcedźcie makaron, połączcie ze zblendowanym sosem i pozostałą częścią grzybów z patelni. Pozwólcie całości jeszcze przez 1-2 minuty dusić się na niewielkim ogniu.
- Dorzućcie posiekaną natkę pietruszki, starty parmezan (albo pecorino, czy inny twardy włoski ser) oraz świeżo mielony czarny pieprz, przemieszajcie całość i podawajcie.
