To Chianti Classico z tych bardzo lekkich, eterycznych. Pachnie przyjemnie owocowo, kwaskowymi wiśniami, czereśniami, suszonymi malinami i lekko słodkawymi truskawkami. W ustach bardzo soczyste i świeże. Tu znów mamy pełnię owoców: maliny, świeże wiśnie, porzeczki, czereśnie. Do tej wciąż zauważalna kwasowość i żywe, owocowe garbniki. Bałem się, że butelka może być już po swoim szczycie, bo to gorący rocznik, ale nic takiego, jest w świetnej formie. Butelkę kupiliśmy kilka la temu we Włoszech, dzisiaj producenta znajdziecie w ofercie Vininovy.