Wino do pizzy – polecamy 4 pewniaki

Udostępnij ten post

Chcesz jeść jak Włosi, zamów do pizzy piwo. Zaskoczeni? Nawet nie wiecie, jaka ja byłam, kiedy odkryłam to kilkanaście lat temu. Co prawda nadal tego nie rozumiem, bo włoskie piwa, powiedzmy sobie wprost, są średniej jakości, dlatego to chyba oczywiste do jakiego innego wyboru będę Was przekonywać.

Prawda jedyna o pizzy

  • Przede wszystkim we Włoszech nie istnieje coś takiego jak pizza hawajska – to wymysł Kanadyjczyków. Próba jej zamówienia w Italii może skończyć się wyproszeniem z lokalu (nie żartujemy). Jeśli więc jakimś cudem w menu włoskiej pizzerii znajdziecie placek z ananasem, natychmiast sami się ewakuujcie, bo to znak, że trafiliście do turystycznego miejsca, które z prawdziwą pizzerią ma niewiele wspólnego.
  • Po drugie do pizzy nie zamawia się keczupu, dodatkowego sosu pomidorowego, nie mówiąc już o sosie czosnkowym (o zgrozo!). Sos pomidorowy macie na cieście – koniec kropka. 
  • Najpopularniejsza na całym świecie jest pizza margherita. Powstała w 1889 roku i nazwana została na cześć królowej Włoch, Małgorzaty Sabaudzkiej. Jej składniki są proste – sos pomidorowy, mozzarella i świeża bazylia – a kolory te reprezentują włoską flagę.
  • Mistrzem odpowiedzialnym za przygotowanie pizzy jest pizzaiolo. Jest to rzemieślnik, który opanował sztukę wyrabiania ciasta, kształtowania go i pieczenia pizzy.
  • Jedną z największych zalet pizzy jest możliwość zamówienia jej na wynos. To idealne rozwiązanie na szybki posiłek lub spotkanie ze znajomymi. No i lubią ją mali i duzi.

Lambrusco

Nasz absolutny faworyt. Owocowe, lekko musujące wino z okolic Modeny pasuje do pizzy, jak ulał. Nie jest nadal bardzo popularne w Polsce, a szkoda, bo pomijając pizzę pasują idealnie do polskiej kuchni, do pieczonego drobiu, grillowanego mięsa czy nawet bigosu. 

Lambrusco świetnie zagra z pomidorowym sosem, udźwignie też szynkę czy inny rodzaj mięsa, jaki znajdziemy na pizzy. Jedna ważna uwaga – szukajcie win wytrawnych (secco), w marketach często znajdziecie wina słodsze (amabile), to nie ten kierunek.

Na szczęście od niedawna w Polsce jest ponownie dostępny Paltlineri (Vini e Affini), naszym zdaniem najciekawszy producent tego rodzaju win.

Sangiovese

Oczywistym dla nas wyborem, jeśli chodzi o różne dania z sosem pomidorowym, są wina powstające z odmiany sangiovese. Naturalna wysoka kwasowość tego szczepu – w połączeniu z wiśniowym owocem – sprawdza się znakomicie w takich połączeniach. Uważajcie tylko na jedną pułapkę: sangiovese to szczep z mocnymi garbnikami, a one do pizzy nie są nam potrzebne i mogą zaburzyć to połączenie. Dlatego szukajcie raczej prostszych butelek, żadnych tam Chianti Classico, zwykła apelacja Chianti w zupełności wystarczy. Dobrym pomysłem będą też wina z nadmorskiego regionu Morrelino di Scansano. 

Gamay

Włosi pewnie nałożyliby dożywotni zakaz wjazdu, gdyby dowiedzieli się, że do ich narodowej potrawy proponujemy francuskie wino. Na szczęście mamy ten komfort, że nad Wisłą możemy być bardziej elastyczni. Wina z odmiany gamay mają to wszystko, czego potrzebuje kompan do pizzy, a więc dużo owocowości, mocną kwasowość i niewiele garbników. W pierwszej kolejności szukajcie pozycji z Cru Beaujolais (np. Brouilly, Fleurie, Moulin-a-Vent, Morgon). Na marketowych pólkach najdziecie nawet takie w cenie do 50 zł. Ewentualnie próbujcie zaopatrzyć się w pozycję z kategorii Beaujolais Village. Zarówno to określenie, jak i nazwy opisywanych cru szukajcie na samej etykiecie wina, a konkretne polecane butelki macie w naszej Bazie Win.

Soave

Oczywiście najpopularniejszą wersją pizzy jest rossa, a więc ta z pomidorowym sosem. Ale na przykład Robert zwykle wybiera wersję bianca, czyli tą z kremowym sosem śmietankowym. Do takiej wersji dania (albo gdy w dodatkach mamy na przykład jakieś anchois czy krewetki) można wybrać białe, nieskomplikowane, owocowe wino. Pizza to danie raczej ekonomiczne, więc bez potrzeby nie silcie się na drogą butelkę. Soave, które niedawno opisywał Wojtek będą świetnym wyborem. 

Złota zasada powinna być taka, pizza to danie codzienne i szukajcie do niego codziennego (ale oczywiście smacznego) wina.  

A jeśli chcecie upiec pizzę w domu, to sprawdźcie nasz przepis na pizzę ze szpinakiem i salsiccią.