Quick and easy: Pappardelle z krewetkami
Dużo eksperymentujemy ze urządzeniem do sous-vide – co widać po treści ostatnich odcinków. Generalnie jednak wszystkie receptury, przygotowywane tą techniką, można przyrządzić tradycyjnie. Widać to dobrze na przykładzie dzisiejszego przepisu na pappardelle z krewetkami . Czy w kąpieli wodnej, czy tradycyjnie – to zdecydowanie danie z kategorii Quick&Easy .
Surowe krewetki tygrysie obieramy z pancerzy i wyjmujemy nitkę przewodu pokarmowego. Gdy będziemy je przygotowywać sous-vide, to należy je obtoczyć w oliwie z oliwek, doprawić solą i pieprzem oraz zamknąć vaccum w plastikowej torebce tak, aby nie nachodziły na siebie. Trzymamy je w kąpieli wodnej o temperaturze 57°C przez 30 minut. Gdy przygotowujemy je tradycyjnie, to wrzucamy do wrzątku z plasterkami cytryny i gotujemy 2-3 minuty lub smażymy 2 minuty aż staną się różowe w trakcie przygotowywania sosu. Na patelni na maśle z oliwą z oliwek przesmażamy chwilkę przeciśnięty przez praskę czosnek (uwaga, aby go nie spalić). W przypadku, gdy chcemy krewetki usmażyć, dodajemy surowe. Smażymy 2 minuty lub dodajemy ugotowane (czy to sosu-vide czy w garnku) i tylko obtaczamy w tłuszczu na patelni kilkadziesiąt sekund. Doprawiamy solą i pieprzem. Zdejmujemy patelnię ze źródła ciepła. Dodajemy posiekaną natkę pietruszki, sok z cytryny, skórkę otartą z cytryny i jeśli mamy ochotę – trochę ostrego chilli (w dowolnej formie). Dodajemy ugotowany al’dente pappardelle lub tagliatelle. Mieszamy i podajemy.
Z jednej strony – lekkie letnie danie, a z drugiej jednak – niezwykle pożywne. Potrzebowaliśmy tu wina z jakimś ciałem, ale też z rozsądną kwasowością… Zawsze wtedy kierujemy się w stronę Burgundii i tam znajdujemy jakąś pasującą butelkę. Ale ostatnio do krewetek piliśmy świetną białą Rioję – Vina Pomal Fermentado en Barrica Viura-Malvasia DOC 2011, Bodegas Bilbainas . Naprawdę było to dla nas odkrycie białego wina z tej części Hiszpanii na nowo. A więc zdecydowaliśmy się otworzyć tym razem 100% Viurę (czyli katalońskie Macabeo) – Vitaran Cepas Viejas Blanco Rioja 2014, Castillo de Mendoza . Viura daje często wina kwiatowe, a w Rioja z nutami utlenionymi. Zobaczmy, co się okazało tym razem. Wino przechodzi krótką macerację na skórkach, dojrzewa w większości w stali, a w małej części w beczkach. Kolor bardzo ładny – złoty, błyszczący. Nos lekki, miękki, kredowy, łagodny, z nutami bułki pszennej. Usta jakby poddane lekkiej ewolucji, trochę utlenione o średniej (-) kwasowości. Generalnie łagodne, w sumie dosyć łatwe i niezaprzeczalnie przyjemne. Niezła kultura, cena (49 PLN -Winkolekcja) też adekwatna do jakości. 86/100 Żeby wydobyć więcej z Viury trzeba chyba jednak zblendować ją z Malvasia czy Sauvignon wtedy dostajemy większe podkręcenie smaku.
Z pappardelle z krewetkami Vitaran Cepas Viejas Blanco Rioja 2014, Castillo de Mendoza stało się ciekawie malinowe! (dziwne nie?). Całość połączenia była łagodna i smukła. Zdecydowanie udana! Krewetki i biała Rioja to dobry kierunek! Próbujmy dalej!
Do następnego!
A&W
